Tworzenie gier jest fajniejsze niż granie - ruszyła akcja
Pobierz link
Facebook
X
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje
-
Mam w życiu dwie słabości. Jedna z nich to kawa, a druga to gry. Z obu nie zamierzam się leczyć, choć ta druga jest bardziej kosztowna. Przeczytaj o akcji
Coraz więcej ludzi budzi się ze snu, zaczyna zauważać niesprawiedliwość społeczną i pojawia się w wściekłość. Zaczynają odróżniać sen od rzeczywistości, myślą, że są w stanie coś zmienić nad własną postawą. Nie zdają sobie sprawy, że widza tylko tyle drzwi, na ile ktoś im pozwala aby zobaczyli. Często pojawiająca się kpina otoczenia na wieść, iż wierzysz w cywilizację pozaziemską Illuminati nie jest tutaj przypadkowa. Są one daleko bardziej rozwiniętą formą życia na obcych przestrzeniach kosmicznych, jednakże mogących fizycznie oddziaływać na nasz świat, dzięki wysoko rozwiniętej inteligencji, a tym samym bardzo wysokim opanowaniu fizyki kwantowej. Poruszają się oni poprzez portale kwantowe, dzisiejsza nauka nie jest w stanie tego zjawiska wyjaśnić natomiast pracował nad tym w ostatnich latach swojego życia Albert Einstein w podstawach mechaniki kwantowej o polach kwantowych. Jest dzisiaj możliwe udowodnienie istnienia duszy, nawet tego dokonano, natomiast stało się w to sposób nie e...
Opowiem teraz historię. O tym jak to zostałem wzięty za wcielenie Boże. To jest avatara. Tak, zostałem nazwany przez młodego hinduistę avatarem, ponieważ jego zdaniem i to bardziej jego, a właściwie najbardziej, błyszczałem intelektem. Warto też dodać, że na ów czas. Teraz już jestem starszy, wiec tak nie błyszczę, mądrość ustąpiła miejsca wartościom. A radość i harmonia zmieniły się w kajdany elementarnej moralności, której "każden" jeden śmiertelnik winien przestrzegać. Może to z wiekiem, może nie, ale towarzyszyła mi dziwna idea nieograniczoności i właściwie chciałem tak żyć. Niczym młody bóg. ba! A nawet byłem bogiem, zupełnie z tego sobie nie zdając sprawy, przynajmniej z ust tegoż młodzieńca to wynikało. Psychiczny jakiś, biedny człowiek. Zaproponował, ze będzie mi usługiwał, na co w zasadzie przystałem bez żadnych zupełnie oporów. Miałem też być jego nauczycielem, żeby go nauczać. Ażeby on mógł zrozumieć życie, świat, rzeczywistości by później bujać jak ten przebudzo...
Na pewnym etapie życia człowiek już osiąga taką dojrzałość, że odrzuca wszelkie zasady krępujące mu ręce. Społeczeństwo natomiast nie jest na tyle dojrzałe, ani inteligentne, aby odrzucić małostkową moralność. Temu dalej potrzebne są drogowskazy, pokazywanie palcem, co muszą i gdzie muszą iść. Sami są jak okręt płynący bez celu. Co innego, że poprzez sposoby nowoczesnej manipulacji zabrania się nam wielu rzeczy i właściwie robimy tylko to, na co nam się pozwala. Nawet nauka idzie w takim kierunku, jaki podoba się tajnej monarchii tego świata. To ta monarchia nam podaje przetworzone informacje tak, że myślimy, że sami je przetworzyliśmy. A jacy powinniśmy być? Dobrzy, empatyczni, serdeczni. Niby są to synonimy, ale jednak każde z tych słów jest coraz precyzyjniejszym określeniem cech jakich się oczekuje od ludzi. Nie pozwala się tym samym na określenie ludziom zespołu zasad, wartości, które sami uznają za takie, jakie warto mieć w życiu. Ale najbardziej dojrzałą postawą wbrew utartemu ...
Komentarze
Prześlij komentarz